31/10/2024
6 min

Yearbook jako narzędzie HR

Anika Osmólska
Head of People and Culture, Traffit
Monika Gojtowska
ekspertka od employer brandingu
W tym artykule:
Odbierz bezpłatną checklistę wdrożenia pracowników

Kim są rozmówczynie i dlaczego warto je poznać!

W  premierowej odsłonie rozmów z cyklu HR Hacki Maja Gojtowska zaprosiła Anikę z firmy Traffit, by porozmawiać o prostych i niskobudżetowych rozwiązaniach, które mogą znacząco wpłynąć na employer branding oraz procesy HR. Anika odpowiada w Traffit za projekty i inicjatywy łączące marketing z ludzką twarzą organizacji. Sama firma Traffit słynie z ciągłego eksperymentowania i otwartej postawy wobec nowych pomysłów, co regularnie przekłada się na kreatywne działania zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz organizacji.

Dlaczego eksperymentowanie jest tak ważne!

Traffit traktuje eksperymenty jako naturalny element rozwoju. Zespół wychodzi z założenia, że nie sposób osiągnąć sukcesu bez ryzyka porażek i wyciągania wniosków z kolejnych prób. Potwierdza to ich „graveyard” – miejsce, gdzie symbolicznie trafiają pomysły, które ostatecznie nie wypaliły. Anika wyjaśnia, że w zależności od charakteru i skali projektu firma może dać mu od kilku tygodni do nawet sześciu miesięcy na „rozruch”, po czym podejmuje decyzję, czy warto go rozwijać dalej, czy jednak odłożyć na półkę.

Pomysł na Yearbook i jak go zrealizować

Jednym z najciekawszych ostatnich projektów Traffit jest tzw. yearbook. Ideą było stworzenie rocznego podsumowania życia firmy, zainspirowanego szkolnymi kronikami i albumami w stylu „amerykańskich liceów”. Znalazły się w nim informacje o sukcesach i porażkach, zmianach w zespole, kluczowych projektach i wydarzeniach. Najważniejsze elementy przy planowaniu yearbooka to:

– Zbiór informacji od pracowników i liderów działów  
– Transparentne podejście do tego, co się udało, a co poszło nie tak  
– Również wzmianki o pracownikach, którzy w danym roku opuścili organizację  
– Grafika i estetyka, które przyciągną uwagę, zamiast przytłaczać ścianą tekstu  

Traffit rozpoczął prace nad yearbookiem w okolicach października, by w styczniu móc pokazać gotowy projekt. Aby uniknąć natłoku spraw po drodze, Anika radzi, by zacząć zbieranie danych jeszcze wcześniej – jesień to dobry moment, kiedy można uporządkować fakty i zaplanować materiały. Największym wyzwaniem było znalezienie kogoś, kto złoży całość w atrakcyjnej formie, jednak warto w to zainwestować, żeby finalny efekt zrobił wrażenie zarówno na zespole, jak i kandydatach.

Po co to wszystko, czyli cele i efekty

Yearbook pełni kilka ról jednocześnie. Z jednej strony jest materiałem, który można wykorzystać w employer brandingu – Traffit udostępnił go publicznie, wzbudzając zainteresowanie w środowisku HR. Z drugiej, to świetne urozmaicenie procesu rekrutacji i onboardingu. Dołączając yearbooka do wiadomości powitalnej dla nowego pracownika albo do maila potwierdzającego spotkanie rekrutacyjne, firma daje mu możliwość poznania historii i kultury organizacyjnej w nietuzinkowy sposób. Dla osób już zatrudnionych z kolei jest to okazja, by przypomnieć sobie wspólne projekty i sukcesy.

Anika przyznaje, że choć firma nie stawiała sobie konkretnych celów liczbowych dotyczących pobrań czy kliknięć, zauważalne było rosnące zainteresowanie wśród kandydatów i osób z zewnątrz. Jednocześnie w badaniu podsumowującym proces rekrutacji i onboarding nowego pracownika oceny są bardzo wysokie (często 10 na 10), co Anika przypisuje również dodatkowemu wsparciu, jakie stanowi yearbook. Dzięki niemu kandydaci i świeże osoby w zespole mogą zyskać szerszy kontekst o tym, co w firmie działo się w minionym roku.

Wskazówki dla zainteresowanych wdrożeniem podobnego rozwiązania

– Zacznij przygotowania już jesienią – spisz, co chcecie uwzględnić w yearbooku i kto w zespole może dostarczyć potrzebne treści.  
– Ustal, jakie dane można zebrać łatwo (na przykład z konwersacji na Slacku czy z raportów firmowych), a które musisz doprecyzować w osobnych rozmowach.  
– Zadbaj o spójną szatę graficzną i czytelną formę (nie wszyscy lubią czytać długie opisy, więc uprość przekaz do krótkich, atrakcyjnych bloków).  
– Sprawdź kwestie prawne, szczególnie jeśli zamierzasz pokazać wizerunki osób, które już nie są w firmie.  
– Wykorzystaj yearbook jako wsparcie procesów rekrutacji, onboardingu oraz do budowania wizerunku firmy w mediach społecznościowych i branżowych.  

Podsumowanie spotkania

Yearbook w wykonaniu Traffit to świetny przykład prostego i niskobudżetowego narzędzia, które może ubarwić proces rekrutacji i onboardingu, a przy okazji wzmocnić wizerunek pracodawcy. Anika podkreśla, że autentyczność jest tu kluczowa – w publikacji umieszczono zarówno sukcesy, jak i informacje o odejściach z zespołu czy mniej udanych projektach. Właśnie to sprawia, że firmy stają się wiarygodne w oczach potencjalnych kandydatów, a osoby rozpoczynające pracę szybciej rozumieją kontekst organizacji i czują się w niej pewniej.

Maja zaprasza na kolejne spotkania z cyklu, tym razem o sztucznej inteligencji i jej praktycznym zastosowaniu w HR. Następne rozmowy będą skupiały się na rekrutacji, employer brandingu i nowatorskich metodach pracy z ludźmi, więc każdy, kto szuka prostych, jak i zarazem efektywnych HR hacków do zastosowania w swojej firmie, znajdzie tu coś dla siebie.

Obejrzyj cały odcinek tutaj:
Masz dość chaosu przy onboardingu nowych osób i chcesz mieć pewność, że świeży członek zespołu od pierwszego dnia czuje się częścią teamu?
Nasza Checklista wdrożenia pracowników daje Ci krok po kroku jasny plan, który eliminuje chaos i przyspiesza adaptację nowej osoby. To sprawdzony sposób, by każdy świeży członek zespołu szybko poczuł się u Ciebie jak w domu, a Ty zaoszczędzisz czas i unikniesz niepotrzebnego stresu.